- A kiedy się zgodzi, będziesz ją pieprzył przez długi czas?
Arstan przesunął ciemne brwi jeszcze bardziej, gdy poczuł ciasny trzon powoli penetrujący jego tyłek. Uśmiechnął się z rozkoszy, dysząc. Rozłożył ręce na ławce dwa razy szerzej niż górski wojownik i wypiął klatkę piersiową.
- Nie dawałem jej spać przez całą noc. Pieprzenie, pieprzenie non-halt. Jest już cała mokra. Dochodzi kilka razy. Kiedy się zmęczy, każę jej ssać. Potem każę jej robić to ponownie w różnych pozycjach. W dowolny sposób.
- Więc masz wytrzymałość, co? Możesz to robić przez długi czas?
Adýl wszedł w niego cały, dając mu czas na przyzwyczajenie się. Wewnątrz tryskał, naciskając słodkim ciężarem. Coraz bardziej podekscytowany pierwszą prawdziwą penetracją od tyłu, własnymi szczegółami na temat wyimaginowanej dziewczyny, Arstan, który dodatkowo pił wódkę, stał się dość gorący:
- Mogę robić, ile chcę, Baike! Całą noc! Aż do rana!
Mężczyzna nie wykonał ani jednego pchnięcia. Ale zakrzywiony kutas młodego zapaśnika zaczął nagle podskakiwać sam, za każdym razem uderzając głową w napięte mięśnie brzucha. Stojąc pochylony przed ławką, Arstan dyszał głośno, jakby krztusił się parą z wanny. Wpatrywał here się w deptak:
- Nieee. Baike. Przestań. Ja... - ale nie mógł się powstrzymać i natychmiast odszedł z rosnącym niepokojem. - Oh. To tylko to. Tylko trochę. Dobrze? Baike, trochę. Tylko trochę braterski, prawda? Oh! Zaraz wracam. Ooh! Oh!
Odbyt młodego zapaśnika zaczął się sam kurczyć - skurczył się gwałtownie, a lekko rozluźniony skurczył się jeszcze mocniej. Masowanie nieruchomego trzonu Adýla w
Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)